Wiarygodność zbiórki potwierdzona
Upadek z dachu. Stanisław walczy o swoją sprawność oraz szczęście swojej rodziny
Pan Stanisław to 40-leni mężczyzna pochodzący z Jelcza-Laskowice w województwie dolnośląskim. Najważniejsza dla niego jest rodzina, kochająca żona Pani Małgorzata oraz dwójka dzieci 12-letnia Wiktoria oraz 13-letni Igor. Pan Stanisław jest osobą bardzo rodzinną. Rodzina to osoby, które wzajemnie się kochają i wspierają, teraz to wsparcie jeszcze bardziej docenia. Pan Stanisław czuł się spełnionym człowiekiem, mając kochającą rodzinę i pracę, którą uwielbiał. Był dekarzem, kładł dachy oraz naprawiał usterki na wysokości. Dwa lata temu Pan Staszek uległ nieszczęśliwemu wypadkowi w pracy, spadając z wysokości około 5 m. Szybki transport do szpitala oraz pomoc ratowników medycznych uratowała mu życie. Mężczyzna doznał obrażeń wielonarządowych, liczne złamania między innymi obojczyka, żeber i łopatki oraz uraz rdzenia kręgowego, co skutkuje niedowładem kończyn dolnych. Diagnoza, którą wydali lekarze była ciosem dla rodziny. Dom był dotychczas dla Pana Stanisław azylem, miejscem, w którym czuł się spokojny i bezpieczny, dziś niestety jest torem przeszkód, z którymi nie jest w stanie samodzielnie sobie poradzić. Zbyt wąskie drzwi, progi to tylko niektóre trudności. Pan Stanisław sam nie przejedzie do łazienki czy kuchni, w codziennym funkcjonowaniu potrzebna jest mu pomoc najbliższych. Pani Małgosia wie, że musi walczyć o swoją rodzinne i nie może się poddawać, chociaż po wypadku męża nie jest łatwo. Dzielnie chodzi do pracy na zmiany nocne, aby w dzień móc zajmować się mężem. Pan Stanisław czuje się bezradny i załamany, że nie może pomóc żonie zapewnić rodzinie środków do życia, że zamiast on pomagać dzieciom w poznawaniu świata, to one pomagają jemu na nowo uczyć się życia, tym razem na wózku. Pan Stanisław potrzebuje dalszej rehabilitacji, której niestety koszt przekracza możliwości finansowe rodziny. Dlatego zwracamy się do Ciebie w imieniu Pana Stanisława, jak i całej jego rodziny o pomoc. Przyłącz się do zbiórki, nawet najmniejsza wpłata ma znaczenie.