Wiarygodność zbiórki potwierdzona
Kolejna próba
Cześć mam na imię Romek. Jestem Mężem, Tatą oraz Dziadkiem dwójki łobuziaków za którymi na ten moment nie jestem w stanie nadążyć.
W ostatnim czasie wraz z Żoną prowadziłem działalność gospodarczą, z której przez ciężką chorobę musiałem zrezygnować. Moją największą pasją są pszczoły i wszystko co z nimi związane. Mam nawet swoją pasiekę. W wolnych chwilach lubię łowić ryby. Niestety moje spokojne życie zmieniło się pewnego dnia, gdy trafiłem do szpitala z rozległym zawałem serca. Na ten moment po kilku operacjach moje serce jest wspomagane sztuczną pompą LVAD, dzięki której może działać. Miałem spokojnie czekać na przeszczep serca, niestety w między czasie dopadła mnie cukrzyca oraz w wyniku stopy cukrzycowej pojawiła się poważna rana. Mimo wielu starań nie goiła się, a ostatecznie w ciągu trzech tygodni konieczne było przeprowadzenie ratującej życie amputacji na wysokości uda. Nowa rzeczywistość jest dla mnie bardzo trudna i ciężka do zaakceptowania. Ogromnym wsparciem są moi najbliżsi, którzy zawsze są przy mnie. Dziś zbieram nie tylko siły, aby móc wrócić do sprawności, ale również środki na zakup protezy i rehabilitację. Dlatego proszę Cię o wsparcie. Całkowity koszt to 47 300 zł. Dziękuję