Łukasz ma 21 lat, mieszka w małej wsi Dramin w województwie mazowieckim. Największą pasją Łukasza, ale i sposobem na spędzanie wolnego czasu jest motoryzacja. Potrafił poświęcać wiele godzin na składanie motorów oraz wyprawy na nich wraz z przyjaciółmi. Jednym z jego wielkich marzeń było posiadania własnego motoru, na który wytrwale odkładał pracując dorywczo. Marzenie udało się spełnić, nikt nie przypuszczał, że będzie to początek rodzinnej tragedii… 
 Łukasz jest osobą bardzo pracowitą. Zamiłowanie do pracy i pomocy innym wyniósł z domu, w którym pomagał rodzicom w opiec nad młodszym rodzeństwem, ponieważ pochodzi z rodziny wielodzietnej. W okresie wzmożonych obowiązków na roli (podczas żniw), Łukasz angażował się w pomoc również w sąsiednich gospodarstwach. Zawsze uśmiechnięty, łagodny i chętny do pomocy. Dziś niestety sam tej pomocy potrzebuje. Październik odmienił wszystko w spokojnym życiu Łukasza i jego rodziny. Podczas wyprawy na motorze wydarzył się wypadek. Nagle, niespodziewanie wyjechał ciągnik rolniczy. Październik jednym kojarzy się z jesiennymi deszczami, rodzinie Łukasza ze łzami, które nie przestawały spływać po policzkach gdy słuchali słów lekarza. Ich syn trafił do szpitala nieprzytomny, z licznymi obrażeniami, niemożny do samodzielnego oddychania. Łukasz przeszedł kilka operacji w celu stabilizacji złamań w obrębie twarzoczaszki. Oprócz tych złamań, doszło do uszkodzenia łopatki, kończyny górnej i najgorsze do urazu rdzenia kręgowego. Dotychczas pogodny, pomocny choć skryty Łukasz dziś bezbronny leży w łóżku z niedowładem czterokończynowym. Nie ma możliwości poruszania jeszcze nie tak dawno sprawnymi dłońmi, które doskonale radziły sobie podczas składania części motoru. Nogi, które niegdyś przemierzały pola w trakcie prac na roli, dziś leżą bezwładnie. Jedyną szansą na powrót Łukasza do sprawności jest długotrwała i intensywna rehabilitacja w prywatnym ośrodku. Niestety rodziny Łukasza nie stać na sfinansowanie pobytu syna w ośrodku. Dom Łukasza również nie jest przygotowany pod jego potrzeby, dlatego konieczna będzie likwidacja barier. Przed Łukaszem całe życie, jak będzie ono wyglądało zależy rownież od Ciebie. Przyłącz się do pomocy, jeżeli możesz wpłać dowolną kwotę na rehabilitację Łukasza. Wierzymy, że dobro wraca ze zdwojoną siłą.