Wiarygodność zbiórki potwierdzona

Potrzebujący: Krzysztof Koczyk
Cel zbiórki: Rehabilitacja
Rodzaj urazu: Amputacja
Początek zbiórki: 12.05.2022
Województwo: dolnośląskie
Miejscowość: Warszawa

Przed moim bratem najważniejszy moment, który odmieni jego los

Moment nieuwagi podczas rutynowej kontroli zaważył na dalszym życiu mojego brata. Ta tragedia miała na zawsze odebrać mu sprawność i samodzielność, ale nie wszystko jeszcze stracone! Mój brat Krzysztof jest wspaniałym człowiekiem, który świetnie odnajduje się w roli ojca i dziadka. Wśród bliskich i znajomych uchodził za „złotą rączkę”, dla którego nie istniały rzeczy niemożliwe do naprawy. Pasjonata świata podwodnego (akwarystyka) oraz dusza towarzystwa. Całe życie pracował jako elektromonter – jest uznawany za specjalistę w swoim fachu. Zawód, który wykonywał był obarczony dużym ryzykiem, ale zawsze był bardzo ostrożny... Niestety jedna chwila zdecydowała o tym, że dziś o jego umiejętnościach muszę pisać w czasie przeszłym.  W dniu tego nieszczęśliwego wypadku Krzysiek pracował na 24-godzinnej zmianie. Miał zostać w pracy chwilę dłużej ze względu na dodatkowe wezwanie i wrócić po jego wykonaniu prosto do domu. Niestety, nie wrócił. Informacja ze szpitala była dla Nas wielki szokiem. Nikt nie jest przygotowany na czarny scenariusz, który miał miejsce: Krzysiek uległ wypadkowi podczas kontroli – został porażony prądem i spadł z drabiny z wysokości 3 metrów. Stan mojego brata był ciężki. By ratować życie, lekarze musieli amputować dwie ręce, powyżej łokci. Nie dawano mu nadziei, a każdy kolejny dzień był dla nas pełen strachu o przyszłość Krzyśka. Kilka tygodni później nasze modlitwy zostały wysłuchane i Krzysztof wybudził się ze śpiączki. Nie pamiętał wypadku, ani z kim tego dnia pracował. Najgorszym wspomnieniem brata był okrutny ból wyrywanych zębów przed intubacją.  Dzięki wsparciu dobrych i uczynnych ludzi Krzysztof niebawem odbiera swoje protezy kończyn górnych, które mamy nadzieję pozwolą mu być częściowo niezależnym od innych. Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę pomagając Nam w osiągnięciu tego celu. Do tej pory brak rąk uniemożliwiał mu prawie wszystkie codzienne czynności, takie jak jedzenie, ubranie się czy prowadzenie wózka inwalidzkiego. Czas po wypadku Krzysztofa był bardzo trudny dla całej naszej rodziny, wszystkie oszczędności, które mieliśmy przeznaczyliśmy na rehabilitację i leczenie. Moje zdrowie również nie pozwala mi w pełni pomóc bratu a przed Nami kulminacyjny moment, który może dać nadzieję Krzyśkowi – nauka i rehabilitacja umożliwiająca wykorzystanie protez rąk. Tak wiele udało się zrobić w tym kierunku, aby mój brat odzyskał częściową samodzielność, że nie możemy teraz się poddać i zostawić go bez wsparcia. Proszę pomóżcie Krzyśkowi wrócić do normalnego życia. Beata - siostra Krzyśka

Przekaż 1,5% podatku
Numer KRS: 0000769935
Cel szczegółowy: Krzysztof Koczyk