Wiarygodność zbiórki potwierdzona
Całe życie przede mną....
AKTUALIZACJA 23.02.2024 Jacek po długim pobycie w szpitalu trwającym prawie pół roku trafił do prywatnego Zakładu Opieki Długoterminowej, gdyż wymagał całodobowej opieki, leczenia licznych odleżyn oraz rehabilitacji. Długotrwały pobyt w szpitalu, stała pozycja leżąca spowodowały dodatkowo skostnienia dużych stawów tj. stawów biodrowych, obu łokci i częściowo kolan. Uniemożliwiały one rehabilitację i przywrócenie sprawności zarówno rąk jak i nóg a także sprawiały trudności w samodzielnym siedzeniu. W sierpniu 2023r Jacek przeszedł operację usunięcia skostnień w stawach biodrowych w Specjalistycznym Szpitalu Ortopedycznym. W tym szpitalu przeszedł też rehabilitację, która pozwoliła na postawienie go na nogi, poruszanie się przy pomocy wysokiego balkonika, siedzenie na wózku.
Następnie Jacek przebywał przez 3 miesiące w specjalistycznym ośrodku rehabilitacyjnym, a później 6 tygodni na Oddziale Rehabilitacji Neurologicznej. 7 lutego 2024r w końcu wrócił do domu. Obecnie posługuje się w miarę dobrze prawą ręką. Natomiast lewą ręką może poruszać jedynie w stawie barkowym nie może jej zgiąć w łokciu, palce też są przykurczone. Niesprawność tej ręki utrudnia poruszanie się przy pomocy kul. Ponadto ma niedowład lewej nogi i opadającą stopę. Korzysta ze specjalnej ortezy. Dodatkowo podczas pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym zdiagnozowano padaczkę pourazową. Jacek dziękuje wszystkim, którzy na apel o wsparcie go w trudnej sytuacji otworzyli swoje serca i pośpieszyli z pomocą finansową. Pomoc ta pomogła przywrócić go do życia i w końcu mógł wrócić do domu. Nadal jednak potrzebna jest mu pomoc w codziennych czynnościach i przed nim bardzo długa i kosztowna rehabilitacja, czekają go operacje usunięcia skostnień w łokciach. Jego dochód to najniższa renta, dlatego też prosi o dalsze wsparcie ludzi o wielkim sercu. OPIS Jacek to wyjątkowy, młody człowiek, z dużym poczuciem humoru i ogromnym sercem. Nigdy nikomu nie odmówił pomocy, chętnie służył radą, potrafił pocieszyć w każdej sytuacji. Uprawiał sport, grał w piłkę nożną w lokalnych klubach. Był silny i wysportowany. Ukończył technikum mechaniczne i wcześnie podjął pracę zarobkową, dzięki czemu mógł pomagać schorowanemu tacie utrzymać rodzinę oraz wspomóc studiujące siostry. Pomagał też swojemu tacie i dziadkowi w gospodarstwie rolnym. W sierpniu 2022 roku uległ wypadkowi drogowemu w wyniku którego doznał poważnego urazu głowy. Po badaniach stwierdzono urazowy krwotok podtwardówkowy. Konieczna była pilna operacja, wykonano kraniotomię odbarczającą i ewakuowano krwiaki. Po kilku dniach konieczna była kolejna operacja i plastyka opony twardej. Pobyt szpitalny powikłany był ciężkim zakażeniem i sepsą, w wyniku czego Jacek spędził długi czas na OIOM-ie . Następnie leczony był na oddziale neurologii, a później na oddziale rehabilitacji neurologicznej. Skutkiem odniesionego urazu oraz powikłań w trakcie leczenia jest niedowład czterokończynowy. Obecnie Jacek jest w pełni świadomy, logiczny, wróciła mu całkowicie pamięć zarówno tego, co było wcześniej jak i obecnie, nie odzyskał jednak sprawności fizycznej. Prawa strona jest w pewnym stopniu sprawna, lecz lewa jest niewładna - ruchy ręki i nogi są bardzo ograniczone. Jacek jest osobą leżącą wymagającą stałej opieki i pomocy w codziennych czynnościach.