Wiarygodność zbiórki potwierdzona
Powrót do domu
Mój mąż Daniel to zdecydowanie osoba z ogromnymi pokładami energii. Nie wytrzyma bez pracy lub innych zajęć i obowiązków. Nie wie co to bierny odpoczynek. Zawodowo jest dekarzem, pracuje w małej firmie, która zajmuje się tematyką „dachów”. W wolnym czasie większość czasu spędza w swoim ukochanym garażu. Dużo majsterkuje, w sumie można powiedzieć, że przy wszystkim. Natomiast jego największą pasją jest motoryzacja. Ma dwa motocykle. Mamy dwójkę wspaniałych dzieci, córkę i syna. Do Naszej rodzinki dołączyła też świnka morska. Naszą codzienność wypełniał czas spędzany razem. Bardzo się wszyscy kochamy.
22.05 .2025 roku świat Naszej rodziny się zatrzymał. Około godziny 21 miał miejsce wypadek, którego uczestnikiem był Mój Daniel. Sam wezwał pogotowie, na szczęście był w pełni świadomy tego co się działo. Przyleciał śmigłowiec, który przetransportował męża do szpitala. Tam zaczęła się walka o jego nogę. Niestety przeprowadzono operację, w wyniku której trzeba było wykonać amputacje części lewej nogi (podudzia). Kilka dni temu była kolejna operacja stabilizacji złamań górnej części nogi.
Daniel mówi, że obecny ból fizyczny jest trudny do zniesienia, ale nie zamierza się poddawać. Chce jak najszybciej stanąć na nogi i w końcu wrócić do rodziny. Już prawie trzy miesiące przebywa w szpitalu… Wiemy, że potrzebna będzie odpowiednia proteza i rehabilitacja, żeby Daniel nauczył się nowego funkcjonowania z protezą. Dlatego zwracamy się do Ciebie z prośbą o wsparcie Nas w tym niepewnym dla Nas czasie. Dziękuję, Małgosia – Żona Daniela