Wiarygodność zbiórki potwierdzona
Pomóżmy wrócić Marcelinie do zdrowia!
Aktualizacja 31.07.2023 Dzięki Waszej pomocy Marcelina mogła przez pół roku rehabilitować się w prywatnym ośrodku w Krakowie pod okiem jednych z najlepszych specjalistów ds. rehabilitacji ruchowej, logopedii, psychologii oraz terapii widzenia. Na chwilę obecną córka porusza się przy pomocy chodzika lub kijków do Nordic walkingu. Jej prawa kostka nie odzyskała dotychczas pełnej sprawności i wymaga zakładania tzw foodup'a, natomiast prawy staw biodrowy także nie odzyskał sprawności i Marcelina w najbliższym czasie zakwalifikowana została do operacji endoprotezy stawu biodrowego. Potem czeka ją znów dalsza rehabilitacja ruchowa. Jeżeli chodzi o wzrok to dobra nowina jest taka że nie jest gorzej. Marcelina na lewe oko nie widzi praktycznie wcale natomiast na prawe (według różnych opinii) w 30-50% - więc potrzebuje również terapii widzenia. 9 maja br. po niemal 10 miesiącach oddychania przez rurkę tracheotomijną Marcelina przeszła operację resekcji zarośniętej części krtani w Szpitalu Specjalistycznym w Zabrzu. Po tym zabiegu mogliśmy po raz pierwszy od wielu miesięcy usłyszeć cichy głos naszej córki. Nie obyło się jednak bez powikłań. W drugiej dobie po operacji wystąpiły komplikacje i przewieziona została na parę dni na oddział intensywnej terapii w Zabrzu. Stamtąd trafiła znowu na oddział laryngologii i po paru dniach wypisana została do domu. Po paru tygodniach wystąpiły u niej problemy z oddychaniem i ponownie została przyjęta na oddział laryngologii w celu laserowego poszerzenia krtani. Teraz oddycha w miarę swobodnie ale przez porażenie fałd głosowych mówi bardzo cicho i potrzebuje terapii foniatrycznej. Dziękujemy za okazane wsparcie- bez Państwa pomocy rehabilitacja Marceliny nie byłaby możliwa. OPIS Nieszczęśliwy wypadek, który zmienił wymarzone wakacje w rodzinną tragedię – dziś ten tytuł to przeszłość, do której staramy się nie wracać… Wszystkie możliwe siły koncentrujemy na powrocie Marceliny do sprawności – to teraz jest naszym wspólnym marzeniem. By je spełnić nie musimy liczyć na cud, a Waszą pomoc, która pozwoli zebrać około 84 000 zł na stałą 3-miesięczną rehabilitację pod okiem specjalistów. W lipcu tego roku Marcelina podczas wakacji w Turcji uległa nieszczęśliwemu wypadkowi. Upadek z wysokości 10 metrów doprowadził do licznych złamań czaszki, miednicy i kostki w prawej nodze. Nasza córka cudem przeżyła i dzięki pomocy dobrych ludzi została przetransportowana z tureckiego szpitala do Polski, gdzie pod okiem specjalistów przeszła cztery ciężkie operacje: dwie operacje rekonstrukcji miednicy oraz kostki, dwie neurochirurgiczne operacje głowy oraz retracheotomię. Przed nią jeszcze operacja zwężenia podgłośniowego oraz długa i intensywna rehabilitacja. Koszt jednego turnusu wynosi ponad 26 000 zł - niestety to jedyna możliwa droga by Marcelina miała szansę na powrót do sprawności. Dziękujemy Wam ze szczerego serca za pomoc, którą okazaliście do tej pory. To dodawało nam skrzydeł w tych trudnych chwilach. Teraz liczy się każda minuta, która może pomóc naszej córce odzyskać sprawność i samodzielność. Mamy nadzieję, że i tym razem uda się osiągnąć ten cel z Waszym wsparciem. Wspólnymi siłami zawalczmy o lepsze jutro dla Marceliny. Rodzice